Forum sojuszu Others

Skoro wlazłeś miedzy sojuszników, postaram się wyrównać krok ))
Jestem robaczek bo tak mnie pozostało z harcerki w wysmienitym DH "Wedrowcy" z Otmuchowa, ale to było b.dawno
tak się przewlekło w moim zyciu 36 latek, które zaowocowały parka wspaniałych dzieciaczków i przesympatyczną żoneczką, w poszukiwaniu srodków do zycia lub na opłaty ( jak kto woli) pochodząć ze Ścinawy Małej, wędrowałem przez Nysę, Opole, aż aktualnie (JESZCZE bo 18.07 zjeżdżam z Holandii) 'S-Hertogenbosch gdzie pracuje jako elektryk )) pozdrawiam wszystkich elektryków. Za sprawą kumpla z którym spędziłem tu 5m-cy od 2 gram w ogame i różnie to idzie )) ale czasem lepiej by tej gierki nie było - nałogostwo internetowe we mnie siedzi - walcze ale jakoś przegrywam
Mam na imie Andrzej, ukończyłem licencjat, ale to za mało na Polskę, bez mgr nie podchodź. jestem optymistą pomimo wszystkich i wszystkiego, dla jednych to mój plus dla innych no cóż nie zmieniam się  taka natura
Pozdrawiam na ten czas wszystkie sojuszniczki i wszystkich sojuszników.
A na początek dziekuję bisaggio za radę i likwidacje 4 planet poniżej 160 pól (stąd ten spadek stat) więc regularne loty kolonizacyjne prowadzę ciągle =mam z nowego nabytku 1-ną planetkę 172 pola, 2-gą 200 pól, może kiedys je zlikwiduje, ale na razie dla mnie to lux.

Ostatnio edytowany przez robaczek (2008-06-19 17:55:34)

oj ja tak samo, jakoś nie pokzało mi  w ostatnio dodanych, witaj robaczku, za rady nie ma co dziękować, myślę, że będzie nam się fajnie grało

Robaczek sluchaj mieszkasz gdzies kolo Opola z tego co pamietam. Wiekszosc sojuszu tez w tych okolicach
Wezcie sie zgadajcie i wio!!
Jak juz sie umowicie to moze i ja tam sie tez przejade? Jeszcze nie znam - poza Toba - gozera i bisaggio

A co do Twojego konta to moze by wzial gozer??

o kurcze przepraszam robaczku, że sie nie wpisałem, nie widziałem tych postów, dzięki za grę, naprawdę bardzo dobry gracz z CIebie, gozer na pewno dorobku Twojego nie zaprzepaści a co do Ciebie, to więcej takich otwartych i kontaktowych sojuszników, fajnie się z Tobą gralo, zawsze otwarty na każdą inicjatywę, szkoda się naprawdę rozstawać;( ale oczywiście real life znacznie ważniejsze, może sobie jeszcze kiedyś w tą głupią grę pogramy, ode mnie życzę wszystkiego dobrego w prawdziwym życiu, czego sobie tam chcesz, adieu 

bueehhe, powitać, powitać, miło znów widzieć, kolejny duet familijny, tylko niech syn ojca nie przegina łogejmem