Forum sojuszu Others

Eh... Co by tu napisac.... Rafał przemysl co Tobie napisalam. Juz sie przyzwyczailam do wspolnych lotow i tej adrenalinki gdy sie nie pojawiasz przed atakiem

Krotkie opowiadanko o dzisiejszej adrenalinie:
Rafał polecial do pracy... ja mam swieto wiec siedze sobie przed kompem
Do ataku prawie dwie godziny (*) przy matce.... atakujemy wlasnie matke. Przeskakuje pzez wszystkie jego kolonie nic... tylko na matce. Pomyslalam, ze albo dolecialy transporty, o ktorych pisal Rafał albo ktorys z sojusznikow robi sztuczna aktywnosc na koncie. Mysle sobie spoko... wyslalismy tak wczesnie bo Rafał nie wiedzial czy zdazy wrocic by wyslac atak. Mamy jeszcze dwie godziny by zawrocic... z drugiej strony jesli koles sie zalogowal mogl zorganizowac podstawke i specjalnie nie lazil po innych planetach. Ale spokojnie mamy jeszcze bardzo duzo czasu... Minuty sobie mijaja ja ogladam cos w tv zagladam czasem co tam w soju, czy Rafał juz jest, czy kolega ma * i takie tam...Nic... cisza... falszywy alarm...
40 minut do ataku znowu * na matce Na innych koloniach tez.... to sprawdzam czy skanuje Rafała.. a tam zlom lezy kurcze blade na kilka %... Posylam jak zawsze w takich sytuacjach sonde na zatrzymaj i skanuje.... planete, moona.... Zapomnialam na chwile o ataku. Rafał stracil cos, pewnie transportery i surowka lezy na moonie bez obrony Wysylam 4 fale na napadaj moze sie uda moze nie... wysylam recki na pz albo zbiore albo nie. Wszystko jedno zrobilam wszystko by ratowac czy jak to kto chce niech nazwie. Pisze do Arka na priv by wolal Rafała, do Rafała smsy... W tym samym czasie wiadomosc na priv od Makierogasto:

05-12 15:24:36      Makierogasto [2:117:7]      Brak tematu Odpowiedzi
    Ładnie, ale prosze moona, juz mase prob mialem i nie powstawal, moze tym razem?;> Bo jak nie powstanie to sie pogniewamy

Hmmm...podpuszcza mnie? wie juz, ze Rafałą nie ma? Widzial ten zlom? A zegar tyka....
Mysle sobie no nic koniec, po flocie... Ale nie zawroce, nie zostawie go samego. Dilvi sie pojawia na gg i pisze cos nawet ie wiem co bo zestresowana, ze Rafał nie odpowiada, Arek ma juz 16 minut a ja tego matola z jego wiadomoscia, w ktorej doszukuje sie pulapki... Posialam gdzies link, ktory ostatnio dal mi Arek jak mu slac smsa przez net. Nikt nic nie mowi cisza a ja sie gotuje
Dilviemu opowiadam po krotce co sie dzieje.... On pyta o haslo do konta Rafała chce wejsc i zrobic falanga tego kolesia itd... Ja nie znam hasla... Ale Arek przeciez zna!! Dilvi mowi daj nr do Arka zadzwonie. 8 minut do ataku.... Daje mu on dzwoni. Pojawia sie na gg Arek i mowi, ze nie pamieta hasla.... 3 minuty do ataku... Mam przeczucie, ze stracimy ta flote... Ale nie zawroce chocby nie wiem co!! Mysle... 2h by zorganizowac flote na 500 ow to troche jednak malo w tej okolicy... ale kurcze nie ma rzeczy niemozliwych... minuta do ataku... serce mam w gardle albo nie wiem gdzie.... 50 sek.... Arus mowi opoznij flote ja nie, bo to na fali cel.30 sek... Arek mowi mam!! Haslo do Rafała konta to ... ale jest juz za pozno...
Boje sie Nie patrze na RW tylko ide patrzec w gale.... Uff... nic sie nie stalo.
Jeszcze tylko wiadomosc od obroncy:

05-12 15:56:28      Makierogasto [2:117:7]      Re:Re:Brak tematu Odpowiedzi
    Eh, czyli wariant b Do zobaczenia

Lubia mnie cos te chlopaki straszyc w okolicy... i zero skanow, kontry lub czegos tam Nic... cisza i spokoj
Recki mam nadzieje, ze Rafała zebraly wszystko. Moje nic nie zastaly na pz poza 19k metalu

Rafał w koncu pojawia sie i pisze to co wszyscy widzieli w wiadomosci do sojuszu. Kolega snaff czy jak mu tam okradl nam Rafała z surki z ostatniego ataku.
Kazdy ma prawo do bledow, kazdy moze o czyms zapomniec i kazdego moze to spotkac. Nie ma rzeczy niedoodrobienia Rafał. Twoja strata to nic i dobrze wiesz, ze pomoge jak bede umiala. To, ze nie masz czasu nie zmienia faktu, ze nikt za duzo go nie ma i inni tez robia tu 24. godzinne fsy... Np ja tak robie. Kilka dni mialam wolnych plus Twoje cele i jak to sie skonczylo? Ja zero deuteru W tygodniu robie dwa fsy... Arek chyba wie najlepiej bo najczesciej do niego latam
Glowna flota do wieczora a transportery troche wczesniej by mogly sobie polatac.


To ja sobie zadedykuje ten RW kilku osobom!!

Rafałowi - popatrz jak moze byc jeszcze fajnie

Dilviemu - za pomoc w szukaniu Arka

oraz

Arkowi - za to, ze byl

Agresor Garibaldi (X:XXX:X)
Krazownik : 1

Agresor sarah_13 (X:XXX:X)
O.wojenny. : 331
Panc. : 61

Agresor Garibaldi (X:XXX:X)
O.wojenny. : 150

Obrońca Makierogasto (X:XXX:X)
M.transp. : 138
D.transp. : 100
L.myśliw. : 1
C.mysliw. : 8
Krazownik : 27
O.wojenny. : 15
Recykler : 19
So.szpieg. : 40
Sat.slon. : 31
Wyrz.rak : 11
L.laser : 13
Jon : 8
Plazma : 2

Po bitwie....

Agresor Garibaldi
Krazownik : 1

Agresor sarah_13
O.wojenny. : 330
Panc. : 61

Agresor Garibaldi
O.wojenny. : 150

Obrońca Makierogasto
Zniszczony


Agresor wygrał bitwę!
Przejął
40.140  metalu,  363.204  kryształu i  363.204  deuteru

Agresor stracił łącznie 60.000 jednostek.
Obrońca stracił łącznie 4.183.000 jednostek.
Na tych współrzędnych znajduje się teraz 713.100 metalu i 466.200 kryształu.
Szansa na powstanie księżyca wynosi 11.79% (0.18% agresora i 11.61% obroncy)

-------------------------------------------------------
Straty agresora(ów) wg obliczeń Antaresa: 60 k
Straty obrońcy(ów) wg obliczeń Antaresa: 3.965 k

-- Created by 13thGhost's Ogame Tools (C&CR converter ver.1.01f) --